Samochody

**Tę naprawę wykonałem już dawno temu, lecz dopiero teraz postanowiłem spisać relację z wymiany. Widać to też po jeszcze starej chłodnicy, [którą wymieniłem na aluminiową [LINK]](https://www.revvedup.pl/post/wymiana-chlodnicy-w-mx5). Mogę jednak po takim czasie potwierdzić, że naprawa została wykonana pomyślnie, gdyż do tej pory płyn jest jak nowy i wszystko działa prawidłowo**

Wszystko zaczęło się, gdy montując czujnik temperatury wody, wykorzystałem krawężnik, by móc opróżnić układ chłodzenia pod blokiem. Po całej operacji zauważyłem, że spod osłony drążka kierowniczego wylało się mnóstwo płynu od wspomagania. W pierwszym momencie chciałem jedynie poprawić opaskę trzymającą osłonę, lecz okazało się, że osłony po obu stronach pełne są bardzo brudnego płynu.

Wtedy postanowiłem naprawić układ, aby nie ucierpiała pompa wspomagania przez zanieczyszczenia w układzie, a także by po prostu wszystko było sprawne. Początkowo miałem zamiar wykonać to w zakładzie zajmującym się przekładniami, lecz usłyszałem, że to może kosztować minimum 1600 zł, a jeśli przekładnia będzie w złym stanie to jeszcze więcej.

Zaryzykowałem więc też dla własnej satysfakcji, gdyż lubię naprawiać rzeczy samodzielnie, aby zakupić regenerowaną maglownicę za 950 zł i wykonać naprawę samodzielnie. Przy okazji zakupiłem również poliuretanowe mocowania przekładni, nowe końcówki drążków kierowniczych i jeden litr płynu na przepłukanie, a drugi na zalanie układu. Dodatkowo znalazła się też tam osłona krzyżaka od Suzuki, która prawie dobrze pasuje zamiast starej nieco naderwanej.

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033027512_MiataWymianaMaglownicy002.jpg<div class="imageDesc">Poliuretanowe mocowania przekładni kierowniczej wraz ze smarem</div>

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033028122_MiataWymianaMaglownicy003.jpg<div class="imageDesc">Cały komplet do naprawy</div>

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033028257_MiataWymianaMaglownicy004.jpg<div class="imageDesc">Osłona krzyżaka z Suzuki o numerach 48228-60A00</div>

## Zacząć trzeba oczywiście od demontażu

Rozpocząłem od odkręcenie przewodów hydraulicznych, by opróżnić układ. Ciecz wypływająca była bardzo brudna, mimo że pół roku wcześniej wymieniałem cały płyn na nowy po zakupie Mazdy. 

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033028886_MiataWymianaMaglownicy005.jpg<div class="imageDesc">To nie wyglądało dobrze</div>

Odkręcić trzeba było również końcówki drążków, prawa wyszła bez żadnych problemów. Lewa narobiła mi dużo kłopotów i musiałem wspierać się opalarką i dużymi młotami. Niestety był weekend, a nikt nie posiadał ściągacza i większość polecała młotek. Teraz bym się przygotował i zakupił po prostu odpowiednie narzędzie.

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033027853_MiataWymianaMaglownicy006.jpg<div class="imageDesc">Ta końcówka okazała się siedzieć zbyt mocno</div>

Walka jednak musiała zakończyć się powodzeniem i w końcu końcówka wypadła ze swojego miejsca. To był jednak już drugi dzień zabawy.

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033029860_MiataWymianaMaglownicy012.jpg<div class="imageDesc">Niezbyt profesjonalnie, ale na szczęście nic się nie popsuło</div>

Po odkręceniu przewodów hydraulicznych i czterech śrub mocujących przekładnię pozostało jeszcze wyciągnąć ją z krzyżaka, udało się to dzięki umieszczeniu przedłużki do nasadek  i wykorzystaniu trochę jak łomu. Oczywiście po uprzednim namaczaniu wieloklina środkami penetracyjnymi.

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033028281_MiataWymianaMaglownicy007.jpg<div class="imageDesc">Krzyżak po wyciągnięciu wieloklina</div>

## Mając już przekładnię na wierzchu przyszło jeszcze trudniejsze

Czyli odkręcenie drążków kierowniczych tak, by nie uszkodzić samej listwy zębatej. Co prawda przekładania i tak była już niesprawna, to jednak była za nią kaucją, którą wolałem odzyskać (i odzyskałem).
By odkręcić drążki, trzeba odgiąć blaszki zabezpieczające je przed odkręcaniem, następnie odkręcałem jednocześnie z obu stron. Na szczęście drążki miały odpowiednie spłaszczenia i dało się to zrobić dużymi kluczami, a nie wymagane były specjalistyczne narzędzia do tego celu. Mimo tego trzymały się one niesamowicie mocno i metrowe przedłużki na niewiele się zdawały, po długim nagrzewaniu jednak w końcu jedna strona puściła.

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033028966_MiataWymianaMaglownicy008.jpg<div class="imageDesc">Stara przekładnia na stole</div>

Ale właśnie, tylko jedna strona, druga dalej mocno się trzymała, tylko nie było już za co trzymać przekładni. Wspomagałem się jednak imadłem i bardzo ostrożnie blokowałem listwę zębatą, tak by nie uszkodzić zębów i powierzchni. Po kolejnych minutach udało się poruszyć również drugą stronę.

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033031416_MiataWymianaMaglownicy009.jpg<div class="imageDesc">I drążki kierownicze odkręcone</div>

## W tym momencie można było przemyć układ i wyczyścić poszczególne elementy

Zacząłem od krzyżaka, który był mocno zabrudzony, oczyściłem wieloklin i cały mechanizm z brudu, a następnie nałożyłem nową osłonę gumową. Element ten jest hermetyczny, jednakże dodatkowa osłona przed brudem i wodą nie zaszkodzi. 

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033030121_MiataWymianaMaglownicy010.jpg<div class="imageDesc">Trzeba było to wyczyścić</div>

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033031955_MiataWymianaMaglownicy013.jpg<div class="imageDesc">Po wyczyszczeniu można było spróbować naciągnąć na to osłonę z Suzuki</div>

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033029997_MiataWymianaMaglownicy014.jpg<div class="imageDesc">I już osłona na miejscu</div>

Wyczyściłem również wszelkie mocowania przewodów, czy drążki kierownicze.

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033031069_MiataWymianaMaglownicy016.jpg<div class="imageDesc">Dobrze tego nie pogubić</div>

### I jedna z ważniejszych rzeczy, czyli przepłukanie układu

Czyli pozostałych przewodów, pompy wspomagania i zbiorniczka wyrównawczego. Do tego wykorzystałem litr tańszego płynu, wlewałem go do zbiorniczka, a następnie za pomocą pistoletu ze sprężonym powietrzem i szmaty przykrywającej otwór zbiornika przepychałem płyn pod ciśnieniem przez układ. Gdy z jednego węża płyn zaczął lecieć już klarowny, zatkałem go i powtarzałem operację, by przepłukać drugą stronę układu wraz z pompą. Dzięki temu miałem pewność, że w układzie nie ma żadnego syfu, który mógłby uszkodzić nowe uszczelniania w regenerowanej przekładni kierowniczej.

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033032102_MiataWymianaMaglownicy017.jpg<div class="imageDesc">Klarowny płyn wypływający z węży po przepłukaniu układu, duża różnica w porównaniu do tego co leciało na początku i przypominało szlam</div>

## I pora na składanie całości

Pierwszym krokiem było oczywiście przykręcenie starych drążków kierowniczych do nowej maglownicy. Nie można było zapomnieć o blaszkach zabezpieczających, które po dokręceniu trzeba zaklepać na odpowiednie spłaszczenia, by końcówka nie odkręciła się podczas użytkowania. Przykręcenie było już prostsze i nie wymagało kombinacji z blokowaniem przekładni, gdyż przykręcane były dwa drążki, więc można było złapać je jednocześnie. Niestety nie posiadam odpowiedniego klucza dynamometrycznego do takiej operacji, więc drążki przykręciłem *"na wyczucie"*. 
Dodatkowo wypchnąłem za pomocą imadła i różnych podkładek gumowe mocowania z obudowy przekładni a na ich miejsce zainstalowałem żółte poliuretanowe elementy. To taka fanaberia, która teoretycznie powinna zwiększyć precyzję kierowania, ograniczając nieco ruchy samej przekładni przez nieco większą twardość. Moje odczucia mogą być jednak przekłamane, ponieważ przy okazji zmieniłem przecież całą przekładnię z zapewne mniejszymi luzami, a także końcówki drążków kierowniczych.

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033032756_MiataWymianaMaglownicy018.jpg<div class="imageDesc">Końcówka przykręcona, blokada zaklepana</div>

Po pierwszej przymiarce okazało się jednak, że przewody, które były już zainstalowane do maglownicy, nie pasują do mojego samochodu i nie da się umieścić przekładni pod silnikiem. Któryś z fabrycznie przykręconych wadził o miskę olejową, a wygięcie nie wchodziło w grę. Musiałem więc przełożyć przewody ze starej przekładni, a do starej przykręcić te z nowej. To też okazało się wcale nie takim prostym zadaniem, ponieważ nakrętki są w takich miejscach, że nie dało się podejść normalnymi kluczami. Nie ma jednak rzeczy niemożliwych i po paru kombinacjach i to się udało.

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033030487_MiataWymianaMaglownicy015.jpg<div class="imageDesc">Przewód, który trzymam w ręku i tak był odkręcany, przekładnia leżąca w tle ma tutaj jeszcze wszystkie fabrycznie założone przewody i to je musiałem zamienić</div>

Z wymienionymi przewodami maglownica mogła już spocząć na swoim miejscu, a ja mogłem zacząć wszystko skręcać w całość. Od przewodów hydraulicznych, po ich mocowania, aż po połączenie drążków kierowniczych z końcówkami i tak dalej. Samą przekładnię przykręciłem zgodnie z momentem opisanym w instrukcji serwisowej.
Przed wkręceniem końcówek drążków wyczyściłem i nasmarowałem przeguby drążków kierowniczych, a następnie założyłem dostarczone osłony gumowe i zabezpieczyłem je opaskami. 

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033032033_MiataWymianaMaglownicy019.jpg<div class="imageDesc">Maglownica na swoim miejscu</div>

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033032414_MiataWymianaMaglownicy020.jpg<div class="imageDesc">Klucz przydaje się nie tylko do kół</div>

**Ważne!** Prawie bym też zapomniał wspomnieć o tym, że warto sobie zaznaczyć przed wyciągnięciem przekładni jej pozycję w krzyżaku, albo przynajmniej obrócić kierownicę na środek i nie ruszać nią w żadnym stopniu (a już na pewno nie dookoła, bo można urwać sprężynki od klaksonu/poduszki). Wtedy przy instalacji nowej, ustawionej "na środek" powinniśmy trafić dobrze i pozycja kierownicy na wprost będzie odzwierciedlała takie położenie kół. Oczywiście w delikatnym stopniu reguluje się to drążkami kierowniczymi, ale to powinna być tylko kosmetyka.

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033032411_MiataWymianaMaglownicy021.jpg<div class="imageDesc">Zainstalowane przewody i dokręcone mocowanie do wieloklina. Widać też nałożone osłony gumowe.</div>

## Ostatecznie pozostało zainstalować końcówki drążków kierowniczych

W moim przypadku wystarczyło je po prostu przykręcić, gdyż dostarczona nakrętka była samohamowna, czasem trzeba włożyć zawleczkę lub coś w tym rodzaju. Samo ustawienie geometrii było nieco na oko i na podstawie zużycia gwintów w drążkach. Udało się to zrobić bardzo blisko specyfikacji, ale oczywiście od razu po całej robocie pojechałem na geometrię 3D, gdzie mechanik poprawił ustawienie zbieżności. Po tej operacji warto jednak zerknąć, czy mechanik ponownie zabezpieczył osłonę gumową, gdyż w moim przypadku niestety zapomniał to zrobić.

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033033338_MiataWymianaMaglownicy022.jpg<div class="imageDesc">Jedna strona</div>

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033033063_MiataWymianaMaglownicy023.jpg<div class="imageDesc">I druga</div>

## I gotowe

Pozostało napełnić układ płynem, uruchomić silnik, sprawdzić poziom płynu, pokręcić kilka razy od oporu do oporu i znów sprawdzić poziom płynu i uzupełnić ewentualny ubytek. Dałem również temu popracować chwilę czasu i obserwowałem, czy na łączeniach przewodów nie wycieka płyn.

Zajęło mi to dość sporo czasu, ale zdecydowanie było warte i dla satysfakcji i nauki. Poza tym zaoszczędziłem trochę pieniędzy, gdyż ze wszystkimi dodatkami jak płyn na płukanie, mocowanie poliuretanowe i końcówki drążków zapłaciłem mniej, niż za samą naprawę maglownicy.

Nic nie uszkodziłem, a auto jak na razie po ponad dwóch latach śmiga bez problemów, wspomaganie działa prawidłowo, a płyn jest dalej idealnie klarowny, choć pewnie za niedługo zmienię go dla zasady.

https://backend.revvedup.pl:8443/image/1728033033342_MiataWymianaMaglownicy024.jpg<div class="imageDesc">Chociaż przekładnia wygląda czysto i jak nowa :D</div>

Zaraz potem dokupiłem jeszcze osłonę pod silnik, której niestety nie miałem gdy kupiłem Mazdę. Stąd na zdjęciu jej brak.

Relacja z wymiany przekładni kierowniczej w Maździe MX-5. Przy okazji wymiana końcówek drążków kierowniczych i nowe poliuretanowe mocowania.

RevvedUp